Na chwilę przed wyborami Broker Forex Finmaxfx – Ocena 2022, informacje, recenzje klientów stacje benzynowe zaopatrujące się w Orlenie musiały zapłacić 4760 zł, czyli o 21 złotych mniej. W tym przypadku również jest to najwyższa cena od września. Wskazali, że za tankowanie Pb95 najwięcej płaci się na Podlasiu, gdzie jej litr oferowany jest po 6,57 zł. “Na Mazowszu najdroższa jest benzyna 98-oktanowa — jej przeciętna cena wynosi tu 7,26 zł/l” — dodali.
Na początku czerwca ceny mogą dalej spadać
Był łaskawy dla kierowców – na stacjach obowiązywały niższe stawki niż pod koniec 2024 r. Noworoczny cud paliwowy nie działał jednak zbyt długo. “W ostatnich dniach obserwowaliśmy wyraźną zwyżkę detalicznych cen paliw, a prognozy zapowiadają ich dalszy ciąg” – ostrzegają analitycy. Wzrost cen ropy naftowej, spowodowany porozumieniem USA i Chin w sprawie stawek celnych, przyczynił się do podwyżek hurtowych cen paliw w kraju. Ceny kontraktów na ropę Brent po chwilowym wzroście do 67 dol.
Droższy był olej napędowy – kierowcy aut z silnikami diesla płacili za litr paliwa 6 zł i 19 gr. To efekt przełożenia wyższych cen paliwa w hurcie na ceny detaliczne. Eksperci zwracają uwagę, że zapotrzebowanie Interaktywni partnerzy brokerów z Paxos do wprowadzenia handlu Crypto na paliwo pozostaje wysokie, co w połączeniu z rosnącymi cenami ropy naftowej może skutkować dalszymi wzrostami.
- Z kolei według danych firmy Reflex litr benzyny Pb95 jest droższy średnio o 8 gr (6,51 zł/l), a diesla o 4 gr (6,73 zł/l), zaś średnie ceny Pb98 i LPG pokrywają się.
- To niepokojący sygnał, zwłaszcza dla osób korzystających z diesla, które mogą spodziewać się jeszcze większych wydatków.
- To efekt zmian w polityce handlowej USA, słabszych danych makroekonomicznych oraz spekulacji, że OPEC+ może zwiększyć produkcję latem.
- Kierowcy, szczególnie ci tankujący na stacjach Orlenu, nie musieli się przejmować wahaniami cen ropy naftowej na światowych rynkach, które spowodowane były.
Z danych wynika, że czarne scenariusze dotyczące dalszych wzrostów cen paliw na stacjach stały się rzeczywistością. Kierowcy muszą przygotować się na zwiększone wydatki, co może wpłynąć na ich codzienne decyzje dotyczące transportu. Eksperci z serwisu e-petrol.pl przypominają, że sam początek 2025 r.
Od handlu na ulicy po drapacze chmur. Te zdjęcia pokazują drogę, jaką przeszliśmy od 4 czerwca
Decydujący wpływ na stawki będzie mieć geopolityka. Z tego względu analitycy zalecają, aby kierowcy, którzy mogą to zrobić, rozważyli wcześniejsze tankowanie, zwłaszcza przed planowanymi podróżami. Warto również śledzić prognozy i zmiany cen na stacjach paliw, aby lepiej zarządzać swoimi wydatkami na transport. – Prowadzimy politykę stabilnych cen paliw, bez gwałtownych wahań kosztów zakupu benzyny i oleju napędowego przez naszych klientów. Nie możemy pozwolić, by nieodpowiedzialne, motywowane kalendarzem wyborczym, wypowiedzi niektórych polityków, doprowadziły do paniki i destabilizacji rynku – mówił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Warto śledzić sytuację cen paliw na bieżąco i być elastycznym w podejściu do planowania podróży.
Największe uzdrowisko w Polsce zmienia obliczę i inwestuje w roboty
Jeśli macie plany na dalszy wyjazd samochodem, to obecne informacje o wzroście cen paliw mogą być niepokojące. Cena benzyny i diesla w polskich rafineriach systematycznie rośnie, co może odbić się na kosztach tankowania samochodu. Warto również zastanowić się nad alternatywnymi formami transportu, takimi jak komunikacja publiczna czy rower, aby ograniczyć koszty paliwa i dbać o środowisko.
Ceny ropy na świecie
Wśród nich wymienia się ewentualne zmiany w polityce energetycznej Stanów Zjednoczonych oraz decyzje OPEC, które mogą mieć wpływ na globalny poziom podaży ropy naftowej. Jak zauważają analitycy e-petrol.pl wzrost cen paliw będzie skokowy. Jednakże w najbliższych dniach krajowi producenci paliw nie wprowadzą zmian w cennikach hurtowych. Analiza przeprowadzona przez organizację wspierającą zeroemisyjny transport T&E wskazuje, że wprowadzenie ETS2 może znacząco wpłynąć na ceny paliw. Według obliczeń T&E, przy założonej cenie uprawnienia do emisji wynoszącej 55 euro za tonę dwutlenku węgla, średnia opłata przy jednym tankowaniu samochodu, takiego jak np. W raporcie zaznaczono jednak, że “nawet przy cenie ETS wynoszącej 55 euro za tonę ceny benzyny pozostałyby poniżej średniej z ostatnich 20 lat po uwzględnieniu inflacji”.
To niepokojące, ponieważ tego typu podwyżki mogą znacznie wpłynąć na nasze codzienne wydatki, szczególnie dla tych, którzy często podróżują samochodem. Według branżowego portalu, w pierwszym tygodniu czerwca ceny benzyny, diesla i LPG na stacjach paliw mogą dalej zmieniać się z korzyścią dla portfeli zmotoryzowanych. W okresie między 2 a 6 czerwca, najpopularniejsze paliwo E10 (Pb95) będzie kosztować w przedziale od 5,70 do 5,75 zł za litr. Dla benzyny 98-oktanowej (E5) prognoza ceny wynosi od 6,43 do 6,50 zł/l. Natomiast w przypadku oleju napędowego (ON) oczekuje się zakresu od 5,67 do 5,74 zł za litr.
Warto dlatego przypomnieć, że stawki są ustalane zgodnie z zapisami ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym. Ceny ropy naftowej na giełdzie w Nowym Jorku doświadczają znaczącego wzrostu po kluczowym postanowieniu Sądu ds. Średnia cena 18 października wyniosła 4785 zł za 1000 litrów.
Adam Sikorski, prezes spółki paliwowej Unimot w rozmowie z PAP, stwierdził, że początkowo autogaz może podrożeć nawet o gr za litr. Brzmi złowieszczo, ale nawet w najczarniejszym scenariuszu wszyscy podkreślają, że będzie to krótkotrwałe. – Rynek autogazu jest konkurencyjny i operatorzy będą prowadzić optymalizacje, starać się, by cena zbliżyła się do tej sprzed sankcji. Podobnie było w przypadku oleju napędowego – wyjaśnia. Widzimy więc, że ceny nie powinny się znacząco zmieniać. Zwłaszcza benzyna stoi w miejscu, a kierowcy mogą spodziewać się tylko nieznacznych podwyżek.
Na polskich drogach zaroi się od elektrycznych ciężarówek? Będą dotacje
Tym samym jej cena wzrosła o 0,45 dolara względem ostatniego zamknięcia sesji na giełdzie. Po kilku miesiącach oddechu portfele kierowców znów będą szczuplejsze – o cudzie paliwowym możemy zapomnieć. Ceny paliw w Polsce rosną, a na horyzoncie są kolejne podwyżki.
Obecnie, mimo podwyżek, ceny paliw są niższe niż rok temu, ale zbliżające się wzrosty mogą ten trend odwrócić. W ich ocenie nie widać na razie istotnych sygnałów zwiastujących ewentualny wzrost cen. Zamiast dalszego spadku, ceny paliw zaczęły rosnąć. W ostatnich dniach doszło do odbicia, a krzywa cen poszybowała jeszcze wyżej. W środę średnia cena oleju napędowego przekroczyła już 6,29 zł za litr, a prognozy wskazują na kolejne podwyżki.
- Zaczniemy płacić za CO2 emitowane przez samochody oraz systemy ogrzewania domów.
- To niepokojące wieści dla wszystkich, którzy planują wkrótce podróż samochodem.
- Sukcesywne obniżki cen paliw na stacjach pozwalają utrzymać ich poziom wyraźniej poniżej cen sprzed roku.
- Wydawało się, że wracamy do normalności i ceny mogą wreszcie spadać.
- W najbliższych dniach przeciętna cena LPG powinna utrzymywać się w przedziale 3,56-3,66 zł/l.
Paliwo będzie więc pochłaniać większą część domowego budżetu. Inwestowanie w bardziej oszczędne pojazdy lub alternatywne formy transportu, takie jak rowery czy komunikacja miejska, może być długoterminowym rozwiązaniem na rosnące ceny paliw. Również planowanie podróży z wyprzedzeniem i unikanie zbędnych tras to sposoby, które mogą pomóc w ograniczeniu kosztów. Przychodów z opłaty paliwowej trafia do Krajowego Funduszu Drogowego (KFD), 19,45 proc.
Na Warmii i Mazurach za olej napędowy płaci się 5,58 zł. Obecnie irańska produkcja wynosi ok. 3,2 mln baryłek dziennie, a eksport 1,7 mln baryłek dziennie. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) prognozuje wzrost światowej konsumpcji ropy o 0,74 mln baryłek dziennie AvaTrade Broker-przegląd i informacje AvaTrade w tym roku i o 0,76 mln w przyszłym. “Niestety, biorąc pod uwagę sytuację międzynarodową, na razie trudno o optymizm” – dodali.
Co czeka nas przed Wszystkimi Świętymi, kiedy Polacy wyjeżdżają na groby bliskich? Ceny benzyny i oleju napędowego w okresie października wzrosną do poziomu odpowiednio 6,20 i 6,30 zł/l – prognozują. Ostatnie tygodnie na rynku paliw w Polsce można śmiało nazwać przedwyborczym ewenementem. Kierowcy, szczególnie ci tankujący na stacjach Orlenu, nie musieli się przejmować wahaniami cen ropy naftowej na światowych rynkach, które spowodowane były. Mimo tego, że z rynkowego punktu widzenia, powinno przekładać się to na portfele tankujących, tak się nie działo.
Po serii obniżek i dobrych wiadomości dla kierowców ostatnio prognozy cen paliw nie nastrajają optymistycznie. Za benzynę Pb95 płacimy średnio 6,04 zł za litr, za olej napędowy ON już 6,10 zł za litra, a w przypadku autogazu średnia cena to 3,06 zł za litr. Eksperci przewidują, że w najbliższych dniach dalej będą drożeć. Czarne scenariusze malowane są zwłaszcza dla autogazu LPG.